Axon Rey (Mirko Cro Cop Filipovic) jest bardzo zasłużonym bohaterem wojennym oraz byłym oficerem policji. Zostaje włączony w tajną organizację rządową, która zajmuje się... Zobacz pełny opis
Axon Rey (Mirko Cro Cop Filipovic) jest bardzo zasłużonym bohaterem wojennym oraz byłym oficerem policji. Zostaje włączony w tajną organizację rządową, która zajmuje się likwidacją wrogów kraju. Wytrenowany w sztukach walki i z ogromną wiedzą na temat najnowocześniejszej broni, Rey, pod pseudonimem Sphinx staje się elitarnym członkiemAxon Rey (Mirko Cro Cop Filipovic) jest bardzo zasłużonym bohaterem wojennym oraz byłym oficerem policji. Zostaje włączony w tajną organizację rządową, która zajmuje się likwidacją wrogów kraju. Wytrenowany w sztukach walki i z ogromną wiedzą na temat najnowocześniejszej broni, Rey, pod pseudonimem Sphinx staje się elitarnym członkiem SATO - Rządowej Organizacji Anty-Terrorystycznej. Podczas jednej z misji Sphinx zawiódł - nie udało mu się zlikwidować wyznaczonego celu. Oznacza to tylko jedno - likwidacja jego samego. Dowódca jednostki - Janus, wiedząc o niezwykłych umiejętnościach Sphinxa postanawia nie eliminować go od razu. Wysyła go na wyspę Gulag 7, gdzie musi stoczyć walkę z pięcioma innymi tajnymi agentami, którzy z różnych powodów zostali zesłani na wyspę. Po wypełnieniu misji Sphinx natrafia na ukryte więzienie, w którym ku jego ogromnemu zaskoczeniu znajduje się Nina - ukochana kobieta, o której myślał, że nie żyje. Nina wyznaje mu, że Janus ukartował jej śmierć, gdyż planował zrobić z Reya bezwzględną maszynę do zabijania i nie chciał pozwolić, aby cokolwiek przeszkodziło mu w osiągnięciu celu. Nina i Rey opracowują plan ucieczki z wyspy, ale wiedzą, że będą musieli stoczyć walkę na śmierć i życie z Janusem i jego wyspecjalizowaną jednostką.
Dawno temu oglądałem ten film, z ciekawością włączyłem go z racji Cro Copa, niestety nikt kompletnie nie wpadł na pomysł wykorzystać umiejętności jakie wówczas a także i do teraz prezentuje ten fighter. Film tak nudny, że aż zdarzyło mi sie na nim usnąć mimo iż to był środek dnia. Szkoda prądu
Kino akcji , tak napisane było na pudełku , dobra , włożyłem płytę do napędu , po kilku przymusowych reklamach odpaliłem film.Półtorej godziny minęło mi pod znakiem stereotypów i dwu wymiarowych bohaterów rodem z amerykańskich komiksów , mimo iż początek tej produkcji zapowiadał dosyć żwawe kino akcji to po blisko 10...