Fujio Murai (w tej roli słynny aktor Nakadai Tatsuya) wraca do starego, rodzinnego domu w Kanamachi. Towarzyszy mu syn Yoshio. Ojciec i syn zmagają się ze śmiercią i stratą. Mistrz kina Masahiro Kobayashi przedstawia powściągliwy dramat rodzinny, nakręcony niemal w całości w czerni i bieli. Film jest poświęcony ofiarom trzęsienia ziemi i tsunami w 2011 roku, ale także tym z 31.560 ludzi, którzy popełnili samobójstwo w Japonii w 2010 roku.
Może nieuprawnione, ale oglądając ten film miałem od samego początku dziwne skojarzenia.
Po pierwsze duet: Kobayashi-Nakadai lub Nakadai-Kobayashi i związany z nim film „Harakiri”, po drugie w 2012 roku minęła pięćdziesiąta rocznica od czasu nakręcenia tego arcydzieła i po trzecie reżyserami obu filmów są ludzie o tym...