Dwunastoletnia Gillie (Hayley Mills) staje się świadkiem morderstwa popełnionego przez polskiego marynarza na jego narzeczonej. Wystraszona dziewczynka zabiera z miejsca zbrodni pistolet. Sprawa trafia na policję. Podczas przesłuchania Gillie zaczyna wymyślać dziwne historie, które stawią ją w coraz bardziej niekorzystnym świetle.
Opowieść o miłości małej dziewczynki i marynarza. Oczywiście przede wszystkim wielkie brawa dla reżysera za to, że Polacy (grani przez Niemca i Angielkę) w scenie kłótni mówią po polsku. Wyrazy uznania należą się szczególnie Yvonne Mitchell, której polski wypadł naprawdę świetnie (a mówią, że Meryl się dobrze...
Momentami dostajemy tu elementy noir, realizmu, kwestie wyprzedzające lata, w których powstał film (czy w podejściu dziewczyny głównego bohatera czy traktowaniu dzieci, tj. poważnym podejściu do dziecięcych bohaterów), nie jest to prosty kryminał, a bardziej psychologiczny dramat o więzi między niesforną dwunastolatką...
więcejw kategorii najgorszy "polski" dialog wszech czasów. I nie chodzi po prostu o akcent, ale o treść - tak sztuczną i odległą od potocznej polszczyzny, że aż zęby bolą, w dodatku deklamowaną jak na szkolnej akademii. W scenie kłótni, z założenia bardzo dynamicznej i dramatycznej, wyszła czysta groteska. Do tego niezła...