„Nokaut” leciał w polskich kiach i własnie plakat z napisem „jugosłowiański film” i B.B.(II) były impulsem, przez który sięgnąłem po ten film… i dostałem zupełnie co innego, niż się spodziewałem.
Niby jest to koprodukcja jugosłowiańsko-włoska, wyprodukowana przez Bosna-Film (we współpracy jakimś chwilowym włoskim...