A widziałem wiele złych filmów, jak (nie)sławne The Room, Birdemic, Foodfight, czy Battlefield Earth. Te filmy jeszcze jakoś można obejrzeć (najlepiej fragmenty), dla beki, najlepiej ze znajomymi przy piwie. To natomiast jest obraźliwe, źle nakręcone, niekonsekwentne, żenujące i zwyczajnie nudne. Nie wiem po co to...