Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. RZYM nigdy nie był tak autentyczny i piękny jak w "RZYMSKICH WAKACJACH",
zaś NOWY JORK nigdy nie robił takiego wrażenia jak w "ŚNIADANIU U TIFFANNY'EGO. Dziki Zachód nigdy nie oddychał
tak rozległą przestrzenią jak w "Białym Kanionie". Franz Planer był równie efektowny w...