Chyba najbardziej osobisty film Luisa w którym zawiera wszystkie swoje wątpliwości na temat istnienia ponadczłowieczego kreatora. I tak linia fabularna będzie miała postać szczątkową na rzecz pojedynczych scenek rozgrywających się w różnych epokach i miejscach ilustrujących historię chrześcijaństwa od wydarzeń z życia Jezusa po współczesność. Bunuel będzie cytował Biblię(i inne teksty) ujawniając jej absurdy, pokaże jak groteskowe są dogmaty wiary a nawet skupi się na aspektach z życia codziennego trapiących zwykłych zjadaczy chleba ( "Co się dzieje z chlebem przekształconym w ciało Chrystusa w żołądku?" brzmieć będzie jedno pytanie). Co ciekawe nie skupi się tylko na jednostronnej krytyce, ale pokaże też zaskakujące fenomeny religii.
A wszystko w tradycyjnej otoczce subtelnego surrealizmu.
7/10