Bardzo filozoficzny film i pod tym względem może wydać się ciężki. To tylko kilka dni z podróży, która podejmuje młody chłopak, który chce być pisarzem. Film zamienia się w filozoficzny traktat, poruszający również temat winy powiązany z II wojną światową. Adaptacja Goethego niewyobrażalnie łatwa w czytaniu, ale to już siła obrazu filmowego. Jak dla mnie Wenders może sfilmować wszystkie powieści, na coś takiego się piszę:) No i piękne młode ciało Nastassji, ale to już inne przyjemności płynące z tego filmu. Genialne aktorstwo!