Współczesne kino zwłaszcza po 2000 roku to często straszne bzdety tyle, że tępo bywa szybsze i jest masa efekciarstwa. Podoba mi się w tym filmie oszczędność środków i średniowieczni templariusze. Piękne ruiny zamku i nastrój tajemniczości.
Pamiętam,że miałam w domu ten film na kasecie vhs i w dodatku po niemiecku... TO BYŁ MÓJ NAJSTRASZNIEJSZY HORROR. Jako dziecko bardzo się go bałam, ale oglądałam mimo to. Niestety kasetę ktoś pożyczył i już nie oddał...Od tamtego czasu go szukałam. Dzisiaj znalazłam go tu przypadkiem! Teraz nareszcie będę go znowu...
Było, moim zdaniem, parę niepotrzebnych scen, do których zaliczam motyw z dziewczyną, która ożyła w kostnicy, jakoś mi to nie pasowało do konwencji. Wolałabym aby jedynymi złymi byli templariusze, bo wyglądali super :) Podobało mi się też jak jeździli konno, a scena w pociągu wymiata.
Aha, no i scena gwałtu. Nie o...
Za co te 6,3 na filmwebie? Aż dziwię się że znalazło się ok. 40 osób które oceniły go tak wysoko. Film jest nudny, ma beznadziejne efekty, nie jest straszny a inteligencja bohaterki która ginie na początku filmu zasługuje na nagrodę. Nie ma to jak wyskoczyć z pociągu i udać się ze śpiworem do opuszczonych ruin, samemu...
więcejAle nie jest aż tak źle. Do filmu Armando de Ossorio podchodziłem z dużymi nadziejami i muszę przyznać, że trochę się zawiodłem. Pomysł na fabułę jest naprawdę fajny i niektóre rozwiązania są zdecydowanie bardzo ciekawe ale myślę jednak, że można by było wycisnąć z tej historii więcej. Film momentami jest strasznie...
Nieumarli templariusze są naprawdę przerażający! Ich charakteryzacje robią niesamowite wrażenie. Podobnie ich powolne poruszanie się, sceny powstawania z grobów... Film ma po prostu wspaniały klimat! Nie obyło się jednak bez wpadek. Największą jest to, że część scen "nocnych" kręcono w dzień i to poważnie razi. Poza...
więcejDwie przyjaciółki gubią się w starożytnych ruinach i spotykają żywe trupy. Na szczęście nie są to jakieś marne zombiaki w podartych koszulach flanelowych, ale truposze z prawdziwego zdarzenia! Mają nawet własną legendę (związaną z zakonem templariuszy!), własny język i... konie. Na szybkich rumakach ścigają panienki i...
więcejDwie panny i typ. Niby przyjaciele, ale relacje między nimi są co najmiej dwuznaczne. Jadą
sobie pociągiem i nagle panna strzela focha i skacze z pociągu. Oczywiście pociąg toczy się
wolniutko, więc dziewczynie nawet fryzura się nie zepsuła, nie mówiąc już o poważniejszych
urazach. Udaje się do opuszczonej...
Wszystkie cztery części są znakomicie wyreżyserowane, wszystkie łączy ten sam mroczny klimat podkreślony znakomitą muzyką, która sama jest już jakąś esencją strachu. Bez wątpienia horrory Ossorio razem z włoskim kinem grozy lat 70ych są pionierskie wobec podobnych zjawisk w kinie amerykańskim, inspirując je i...
Oglądałem ten film na początku lat 90-tych i mocno zapadł mi w pamięć.Chętnie bym go obejrzał raz jeszcze.Może ktoś go ma?
Fabułka nawet nie próbuje pozorować, że jest czymś więcej, niż lichym pretekstem dla pokazania kilku scen erotycznych. I tak, trzynastowieczna wieśniaczka posiada nie tylko kolorowy gorset, ale również wykończone falbankami pantalony. Inna sprawa, że templariusze pysznią się np. „kolczugami” z włóczki. Aspiracje...
W ruinach średniowiecznego zamczyska, na przypadkowych turystów polują pół zombie - pół upiory templariuszy. Kiedy znika tam jedna z bohaterek, jej znajomi podejmują prywatne śledztwo.
Krótko. Film słaby. Kto się spodziewa wykonania choćby na miarę Fulciego, zawiedzie się strasznie.
Plusy: Mimo wszystko...
jeśli nie macie co robić przez połtorej godziny i przyjdzie wam do głowy obejrzec ten film... NIE RÓBCIE TEGO!
Na początku zawsze trzeba powiedzieć kilka pozytywów... ale chyba nie jestem w stanie. Może to że udało mi się obejrzec do konca, i przebrania szkieletów wyglądały fajnie Z DALEKA (z bliska to jak łape raz...