Pod koniec filmu jest scena, w której Hubal wyciąga dłoń po odznaczenie leżące na stole, po chwili zadumy mówi: ,,Śmierć blisko". Na to ksiądź: ,,...E tam, przesądy". Nie kumam tej sceny. O jaki przesąd chodzi?
bo odznaka spadła/urwała sie z munduru, w tamtym czasie to był taki, żołnierski przesąd, który oznaczał śmierć żołnierza. Pozdro
to był order Virtuti Militari