W piątek 7 grudnia o 22:20 na TVN !!! Po prostu super !!! Nie oglądałem go ponad 3 lata, z tego co pamiętam to film świetny, utrzymany w bardzo dobrym klimacie, można powiedzieć w westernowskim klimacie, rewelacyjnie się go ogląda, widziałem go dwa razy i za każdym razem zrobił na mnie pozytywne wrażenie, jedna z...

Moim zdaniem, jeśli chodzi o ten film to scenariusz jest prawie taki sam jak w filmie „Za garść dolarów”( Clint Eastwood), tylko przeniesiony w lata trzydzieste…dla mnie osobiście to nic specjalnego, mogę dodać tylko plusa za klimat…Polecam film „Za garść dolarów”.

Strzelajacy Bruce latajace kule wyrzydzone ciala z odrzutu to atut flumu i niestety jedyny dwa ganki podobno podrzedni rabusie nie stety role tez 4/10

i kurde, kawał dobrego filmu, tylko muza wg mnie troche nie teges. polecam wszystkim :) 8/10

przymiezalem sie do tego filmu oddawna bo bardzo lubie Willisa ale ten film jest doniczego, chociasz on gra niezle. Film ten jest jak dla mnie za bardzo sztuczny.

Nawet zero budżetowy "Omega Doom" z Hauerem podobał mi się bardziej, bo to przykład filmu tak złego, że aż fajnego. "Last Standing Man" jest zaś zwyczajnie kiepski.

Jakoś nie paliło mi się do oglądania, więc dosyć późno go zaliczyłem opuszczając parę okazji i cóż.... Było gorzej niż się spodziewałem. Film jest...

To jest podstawa tego filmu. Jego napęd. Klimat. Klimat jest tu genialny. Oczywiście mówię za siebie - no bo określenie 'klimat' ciężko nazwać obiektywnym. Ja się wczułem. Poza tym film jest szablonowy, przesadzony, przerysowany, w jednym miejscu przekombinowany, a w innym przesadnie uproszczony. Realizm większości...

Jeden z ciekawszych twórców bezkompromisowego, męskiego kina akcji, po bardzo dobrych "48 godzinach" i średnich, ale znośnych rzemiosłach: "Czerwona gorączka", "Przystojniak" i "Kolejne 48 godzin" postanowił nakręcić coś bardziej ambitnego. Jak się niestety okazuje, był to niesprawiedliwy ruch w kierunku oczekującego...

Jeden Z najlebszych filmów jakie oglądałem willis z dwoma "coltami goverment 1911 A1"

Nie przegapcie.

Ten film to, jak dla mnie, taka "wesoła odskocznia" od "Szklanej pułapki". Kreacja Bruce'a Willis'a jak zwykle rewelacyjna, po prostu nie sposób nie uśmiechać się słysząc te wszystkie ironiczne komentarze pasujące jak ulał do sytuacji fabularnych. No i ujęcia kamery z oczu głównego bohatera podczas strzelanin. Nie...

Ten film ma taki byc, jak sam to okreslil Smith "Wszystko przypominało kryminał za 10 centów", dlatego obraz filmu ma miec tani, brudny i bardzo zniechecajacy charakter. John Smith (czyt. Jan Kowalski ;p) typowy czlowiek znikąd, niewidomego pochodzenia, niewyrozniajacy sie, szukajacy sensacji i latwych pieniedzy,...

Typowy film.....a moze raczej typowa postac dla bruca willisa,twardy gość,dobrze strzela,robi porządek,w sumie willis w tym filmie przyjechał,postrzelal dostał po mordzie zabił wszystkich i pojechał,ogląda sie dobrze,szczególnie sceny strzelanin...ale hickiego mogł zaąłtwić konkretniej:(:(ogólnie porządny film z...

zywcem przeniosiony wester Za garść dolarów z Clintem, ale i tak trzyma klimat i moze nawet ciut lepszy od pierwowzoru :) ciekawi mni tylko kogo uwazacie za lepszego Willisa czy Eastwooda w obu filmach ;]

Bruce Willis stworzył tu kreacje nudną jak flaki z olejem. Sam Bruce powiedział kiedyś w Inside Actor's Studio ze przez pewien czas gdy grał - starał się maksymalnie ograniczyć mimike twarzy i gesty zeby byc 'realny' i nie wydawac sie byc 'przerysowany'. Sam przyznał ze to byl błąd i ze był po prostu nudny. Historia...

Koszmarny fim, jedyny, jak do tej pory, podczas którego wyszłam z kina. Zraziłam się przez niego do Bruce'a Willisa. Nie polecam.

Tak to już jest z Hoolywood że zamiast ponownie wprowadzić do kin kultowy film chce zrobić jego remake tyle że remake (jeżeli już tak można to nazwać) już był , tym remakiem jest "For a fistfull of dollars" który był
tzw. filmem zerowym dla gatunku spaghetti-westernu i który stworzył niezapomniany Sergio Leone...

Chyba jestem chory, bo każdy kolejny trup w tym filmie bardziej mnie cieszył...
Tylu strzelanin i takiego klimatu nie uraczysz w każdym filmie. Jak dla mnie 9/10 - bo to jeden z najlepszych filmów tego gatunku jaki widziałem!!!
Gorąco polecam

Film niczym nie zachwyca. Szczerze mowiac wydal mi sie troche dziwny. Nie byl on zly, ale tez nie byl dobry. Taka 6 jak dla mnie. Pelno strzelanin i slaba fabula. Gostek przyjechal do miasta doprowadzil cale miasto do rozlewu krwi i wyjechal. Czyli ostatni sprawiedliwy.
pozdro

Ciekawy film pełen nawiązań do najbardziej kultowych scen z "A Fistful of Dollars" z Eastwoodem. Poprostu obowiązkowa pozycja dla wielbicieli kina dla "twardzieli".