PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107457}
6,0 25
ocen
6,0 10 1 25
Sugar Colt
powrót do forum filmu Sugar Colt

Jack Betts (tutaj występujący pod pseudonimem Hugo Powers) w roli wygadanego cwaniaczka, wykonującego tajną misję. Poszukuj on zaginionego oddziału żołnierzy, którzy zniknęli w tajemniczych okolicznościach, podczas konwojowania pieniędzy. Trop prowadzi do małego miasteczka na uboczu. Nasz bohater przebiera się więc za niepozornego lekarza i zaczyna węszyc.
Na prawdę znakomite spaghetti. Niby nic, ale jest tu kilka zalet które sprawiają że bawiłem się znakomicie. Mamy tutaj bowiem świetnie rozdzielone sceny humorystyczne z tymi autentycznie brutalnymi. Akcja rozwija się powoli, ale na końcu miłośnicy strzelanin nie będą zawiedzeni. Do tego dynamiczne sceny są rozegrane bardzo fachowo, nawet jak na spaghetti.
Jack Betts jest największą zaletą Sugar Colta. Nie jest to przystojniaczek z gwiazdą szeryfa, a wiecznie nieogolony cynik i cwaniak. To wręcz protoplasta postaci granych później przez Terence Hilla. Aż dziw że zagrał beznadziejnie Sartanę 4 lata później. Widac zaangażowanie aktora zależy od ambicji twórców.
Jeżeli już miałbym się do czegoś przyczepic to jest to montaż. 2 sceny dosłownie ucięto w złym momencie, a przejścia też nie zawsze są płynne. Jest tu też kilka głupawych momentów, takich jak rozpylanie serum prawdy po lokalu (dawno tak dziwnego sposobu śledztwa nie widziałem) oraz montowanie koła uzbrojonego w dynamit a samym środku placu, podczas strzelaniny (choc kolta jakimś cudem nikt wtedy nie zauważył). Ale to w sumie szczególiki bo "Sugar Colt" generalnie się broni.
Jest tutaj świetna muzyka, jest przemyślany scenariusz, sporo czarnego humoru, oraz świetny główny bohater. Czego chciec więcej? Jedno z najlepszych spaghetti jakie ostatnimi czasy oglądałem. Warto.

ocenił(a) film na 7
Lucky_luke

Właściwie mógłbym się pod tym podpisać, ale coś od siebie też dorzucę.

Jeśli chodzi o fabułę, to dodam tylko, że główny bohater wcale nie jest skory do odnalezienia zaginionego oddziału żołnierzy. Zabiera się do roboty dopiero, gdy jego wujek zamieszany w tę sprawę, ginie na jego oczach. Jack Betts rzeczywiście wypadł tutaj bardzo dobrze - szkoda, że później grywał już w słabych westernach. Zapamiętałem także z tego filmu Soledad Mirandę, uroczą aktorkę, która zapewne zrobiłaby większą karierę, gdyby nie jej tragiczna śmierć w wypadku samochodowym.

Poczytałem trochę opinii o tym spaghetti i większość fanów gatunku uważa, że brakuje tutaj balansu między humorem, a powagą. Taka mieszanka może irytować, natomiast "Sugar Colt" nie idzie w stronę slapsticku i przybiera poważniejszy ton razem ze zmianą w zachowaniu głównego bohatera. Tak jak napisał Lucky_luke pojawiają się tutaj bzdurne rozwiązania fabularne, jednak u mnie wywoływały uśmiech, a nie zażenowanie. Scena zadymienia saloonu środkiem, po którym ludzie zaczynają się dziwnie zachowywać, jest wręcz surrealistyczna. Generalnie miałem wrażenie, że cały film ma delikatnie kreskówkowy, odrealniony charakter. Zapewnia jednak dobrą rozrywkę dzięki solidnie zrealizowanym scenom akcji i prostej, aczkolwiek oryginalnej jak na ten gatunek fabule.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones