Mamoa to się za dużo Jacka Sparrowa naoglądał.

Może właśnie dlatego tak spodobała mi się jego kreacja ;)

Takie połączenie Sparrowa z Jokerem Ledgera...

Dokładnie tak, od początku w jego postaci widziałam Sparrowa, niestety aż do przesady.

Ja daję ósemkę. Jeśli sięga się po taki tytuł jak ten, to raczej wiadomo czego się spodziewać, więc się nie zawiodłem. świetne sceny akcji, a scena toczącą się bomba to istny majstersztyk. Fajnie, że wrócili praktycznie wszyscy ważni bohaterowie z poprzednich części, a nawiązanie do części piątej też wyszło spoko. Ni o ten rewelacyjny Momoa, który kradnie show. Naprawdę odwalił kawał świetnej roboty. To początek finału sagi, ale kolejne części zapowiadają się ekstra. Szybkich albo się lubi albo nie, dla mnie to zajebiste odmóźdźacze...

Co tam było takiego majstersztykowego? Że bomba toczyła sie sama przez połowę rzymu jakby miała napęd odrzutowy? Że było jakieś nieudolne CGI zrobione podczas animacji auta doma zjeżdzajacego po schodach który to efekt wygladał jak z filmów klasy c? I kula miała taki rozpęd że przecięła na pół autobus nawet nie zwalniając a Toreto zatrzymał ją swoim autem?
Że leti na motorku pogoniła w ślad za bombą wielką jak miniwan i co niby chciała zrobić zajechać jej drogę?
Że policja zastawiła blokadę i gdy kula-bomba zbliżała się do nich to żeby ją zatrzymać zaczęli do niej strzelać?
Czy fakt że do Dom miał tak szybkie auto że uciekł przed falą uderzeniową eksplozji?

Majstersztyk? Serio? Ja wiem że to nie dokument ale tu głupota goni głupotę
tak samo jak po scenie z bombą gdy agenci przychodzą po Mię ta nokautuje 3 z nich uderzając w... hełmy które mają na głowach... Normalnie wonder woman.

Ale ten film nie ma być mądry, jest głupi i absurdalny od kilku części na pewno. Kiedyś ktoś napisał o tym filmie, że spodoba się pod warunkiem, że podczas seansu "schowa się mózg do pudełka po popcornie". Ja przyjmuję absurdy tego filmu i po prostu gapię się w ekran, nie myśląc czy coś ma tu sens czy nie, tylko bawiąc się kolejnymi nieprawdopodobnymi scenami akcji. Pod względem montażu moim zdaniem film jest zrobiony bardzo dobrze. Film daje frajdę i dlatego lubię tę serię. Obejrzeć, zjeść chipsy, oderwać się na dwie godziny od życia codziennego, popatrzeć na fajne sceny akcji, ładne kobitki i szybkie samochody. Po prostu dobrze skrojone kino rozrywkowe...

I tu się zgodzę, to jest kino akcji, efekty specjalne, fajne fury i przystojni faceci a jak ktoś ma ochotę na ambitne kino to polecam filmy w reżyserii Martina Scorsese.

Wszystko co napisałeś to prawda. Ale to film bajka. Zmyślone. Jak Holand zmyśla sobie, to ja od zdrajców nazywa. Taki juz ten kraj! Film 700 mln euro zysku, jeden film. W PL wszystkie filmy maja 1 mln euro zysku. To kto sie zna na filmach?

Kto sie zna na filmach? Ci którzy lepiej wiedzą, jak zrobić film dla objedzonej fast-foodami, odmóżdżonej smartfonami i tik tokami młodzieży, która zapewnia najwięcej kasy z biletów...

Tak? To Holywood to fabryka dusz? To nie pracują tam ludzie, nie utrzymują rodzin? Dlatego, znafcy z PL, zawsze będą robić CHŁOPÓW(fajny film) a hamerykanie z coca-cola Fast X. Nigdy ich PL nie dogoni. Aha ile to oper, powieści, obrazów PL wydało światowych(bez zdrajców Tokarczuk i Holand)?

Tylko że mieszasz hollywoodzkie blockbustery i komercję z kinem ambitnym, niszowym czy niezależnym. A że ludziom podoba się taka kiła jak barbie... no cóż ja poradzę?

Jeszcze raz. Barbie to dno? Czy ocenianie filmów komercyjnych, mających za cel zabawę i śmiech powinno być dozwolone dla tych z dusza? Nie powinno. Ci głęboko znający się na sztuce powinni nie zabierać głosu. Tak samo jak Marvelowcy o wybitnych filmach. Bo człowiek niczego się nie dowie.

Ocenianie filmów jakichkolwiek o ile się je widziało, powinno być dozwolone, ponoć żyjemy w czasach wolności, swobody i tolerancji, czy zabranianie mi komentowania nie jest przejawem nietolerancji wobec moich poglądów?

Ale co ma wolność i tolerancja wobec głupoty? Są filmy takie i takie. Osoby które nie odróżniają komercji i zabawy od znoju i trudu nie powinny się wypowiadać. Bo to niczemu nie służy. Jak PiS i np aborcja. Faceci może i maja racje co do zdrowia i życia kobiet ale nie są nimi i nie powinni się wypowiadać bo to głupota. Oczywiście głupota na która kobiety sobie pozwoliły w ciemnogrodzie.

Mania inspirował się antagonistą z far cry 4 i wyszło mu cudownie,fajny świr na wesoło ,barwny ptak

Gdyby nie Dante ten film byłby po prostu nudny. Wszyscy inni bohaterowie są tak drętwi że brak słów W szczególności Vin.

Co do Momoy zgoda, ale efekty są bardzo słabe. Ostatnia akcja na tamie jest wprost żenująca. Mam wrażenie, że im dalej w film tym bardziej do głosu dochodzili księgowi grożąc palcem za przekroczenie budżetu na FX.