Nie oglądałem nigdy filmu, którego większość akcji dzieje się w jednym pomieszczeniu, a mimo wszystko człowiek w ogóle się nie nudzi(hmm zależy kto...). Dialogi po prostu nie do podrobienia, indywidualizm każdej z postaci pozwala nam patrzec na wszystko z różnych, nawet najbardziej pokręconych stron. Najlepsze w tym filmie jest to, że mimo iż wszystko kręciło się wokól napadu, w ogóle nie został on pokazany. Mimo to możemy sobie go wyobrazić, a z reszta to nieistotne, bo dużo ciekawsze rzeczy działy się przedtem i potem. Nie do wiary jak ciekawie można opowiedzieć z pozoru banalną historię.GENIUSZ TARANTINO!!!9,9/10.P.S. Ci co mówią, że chała i w ogole proponuje przeżucić sie na produkcje w stylu "Gliniarz w przedszkolu" i przy nich pozostać.
Zgadzam się, wczoraj obejżałem ten film pierwszy raz i sądze że jest świetny 9/10 !!!pozdro!!!
Film jest, drapiezny, brutalny odwazny, swietny. I muzyka jak w kazdym filmie tarantino wyrozniajaca sie. POlecam!!!
Film, w ktorym akcja dzieje sie w jednym pomieszczeniu jest takze cudowne dzieło "12 gniewnych ludzi". jesli ktos nie wiedział, to polecam - moj ulubiony film.
Również w związku z tematem chciałem wspomnieć "12 gniewnych ludzi (1957 bodajze)". Film toczy się w jednym miejscu i jest to dialog między przysięgłymi w sprawie o morderstwo. "Wściekłe psy" to rewelacyjny film, o braku zaufania, obłudzie i szaleństwie w obliczu porażki, jednak wyżej stawiam "12 gniewnych ludzi". 9/10
POZDRAWIAM !!!
Widzilem 12 gniewnych ludzi ale ten remake fredkina z jackiem lemmonem i scottem. Oryginal chcialbym obejrzec bo cenie henry'ego fonde i jedengo z moich ulubionych rezysero sidneya lumeta
Kiedy ogladałem 12 gniewnych ludzi i kiedy ten film zblizał sie ku koncowi, bylo mi naprawde zal, ze film sie skonczyl, nigdy tak nie miałem az w takim stopniu, chciałem zeby trwał nawet jeszcze kilka godzin i nadal chetnie bym go ogladał.
kto nie widział - musi zobaczyc (ta wersje z 1959 bodajze albo 1957 z lat 50tych jednakze)
Moim pierwszym filmem Tarantino jaki obejżałem był genielny kill-bil. Po jego obejżeniu postanowiłem obejżeć kolejny film tego reżysera. I właśnie wczoraj obejżałem ''Wściekłe Psy''. Film był po prostu rewelacyjny pod każdym względem. Teraz mam zamiar obejżeć wszystkie jego filmy. Kolejnym będzie chyba ''Pulp Fiction''. Ale już teraz moge stwierdzić, że QT jest moim ulubionym reżyserem obok wspaniałego Roberta Rodrigueza. Pozdro <<<<skoti>>>>
no jak pulp fiction obejrzysz to chyba tarantino przeskoczy rodrigueza w twoim rankingu.