Sympatyczna para oszustów, Lily Vautier (Miriam Hopkins) i Gaston Monescu, alias La Valle [Herbert Marshall] zaangażowali się w roli sekretarza i pokojówki u bogatej paryskiej wdowy Mariette Colet [Kay Francis] z myślą o jej obrobieniu. Impertynencka komedia łotrzykowska urzeka licznymi zaskakującymi pomysłami. Ze swymi dwuznacznymi uwagami i erotycznymi aluzjami nie mogłaby zostać nakręcona w Hollywood już dwa lata później, ze względu na zaostrzoną cenzurę. "Złote sidła" są pierwszym filmem Ernsta Lubitscha po zawarciu latem 1932 roku nowej umowy z Paramountem. Lubitsch sam uważa, że to jego najlepszy film.
Gaston Monescu (Herbert Marshall) to międzynarodowej sławy złodziej, o nienagannych manierach i wspaniałych osiągnięciach w swym „fachu”, który wraz z oszustką Lily Vautier (Miriam Hopkins) stanowią doskonałą parę, tak w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Pewnego razu „wchodzą w posiadanie” niezwykle wartościowej torebki należącej do wdowy - milionerki Madame Colet (Kay Francis), która chcąc ją odzyskać, zamieszcza ogłoszenie o czekającej nagrodzie na szczęśliwego znalazcę. Dostrzegając szansę na dużą premię, która umożliwiłaby im spędzenie ich pierwszej rocznicy w Wenecji, zarzucają sieć na niczego nie podejrzewającą Mariette, wchodząc w rolę uwodzicielskiego osobistego sekretarza oraz oddanej sekretarki. Sprawy się jednak komplikują, gdyż nie wszystko przebiega tak, jak zostało zaplanowane.