PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11889}

Za garść dolarów

Per un pugno di dollari
7,8 46 829
ocen
7,8 10 1 46829
7,4 21
ocen krytyków
Za garść dolarów
powrót do forum filmu Za garść dolarów

Czy naprawdę ta blacha, która "okrywała" Bezimiennego mogła go uchronić przed pociskami z tak silnej broni? Pociski mimo że ją przebiły, on nadal żył. Mocno dziwne jak dla mnie.

ocenił(a) film na 10
paulin1

mocno zbita blacha mogłaby to zrobić ale to musiało by być specjalnie zrobione i w cholere ciężkie

użytkownik usunięty
paulin1

Nie przebiły jej, zostawiły ślady po odbiciu się. Nie jestem ekspertem ale wtedy kule były chyba ołowiane, a ta blacha miała z centymetr grubości więc jest to jak najbardziej możliwe. Właśnie jestem po raz dwudziesty albo trzydziesty, po seansie i ciągle jestem zachwycony.

paulin1

Mnie zawsze wkurzały finałowe pojedynki w tych filmach ("Za garść dolarów", "Za kilka dolarów więcej") . Z jednej strony szalenie trzymające w napięciu, z drugiej, wiadomo, że to ten "dobry" musi koniec końców zwyciężyć. Stąd te wszystkie nieuczciwe zagrania postaci granych przez Eastwooda, w pierwszej części trylogii "kamizelka", w drugiej - dodatkowy zegarek z pozytywką. :D
Ale to i tak jedne z najlepszych filmów, jakie w ogóle widziałam.

ocenił(a) film na 9
KotArystokrata

Dodatkowym zegarkiem to on wyrównał szanse, bo pojedynek od samego początku był nieuczciwie ustawiony przez Indio.

Ceglas

Ten pojedynek to rzeczywiście miała być czysta formalność i szanse pułkownika były równe zeru, ale przecież Mortimer sam był sobie winien - z tego co pamiętam to najpierw zabił jednego z ludzi El Indio, a potem po prostu nie zauważył tego drugiego (Indio), który strzałem wytrącił mu broń z rąk. Mógł go wtedy od razu zabić i byłoby po sprawie, ale widocznie Indio chciał zrobić jeszcze całe to przedstawienie z pozytywką, które koniec końców by się udało, gdyby nie ingerencja Eastwooda.

KotArystokrata

Z drugiej strony, może dobrze że te filmy właśnie tak się kończą. W rzeczywistości zbyt często wszelkie szwarccharaktery wychodzą na swoje, nie płacąc za swoje zbrodnie. Więc jest to jakaś odmiana. Szkoda tylko, że z braku sprawiedliwości w prawdziwym życiu ludzie muszą szukać jej na srebrnym ekranie.

ocenił(a) film na 9
KotArystokrata

Trafna uwaga. Mortimer postrzelił Groggy'ego (jak się później okazało nie śmiertelnie), zanim sam znalazł się w opałach. Nie zmienia to faktu, że Indio nie dał mu szans na honorowy pojedynek. Jest to o tyle dziwne, że równie dobrze tak samo mógł postąpić wcześniej z Tomaso, a dał mu szansę wygranej w uczciwym pojedynku na identycznych zasadach. Z drugiej strony, sytuacja finałowa była nieco inna, bo Mortimer na niego polował, a sam Indio nie był w stanie przewidzieć, czy ten ma ochotę od razu odstrzelić mu łeb, czy załatwić sprawę pojedynkiem 1 na 1. Wydaje mi się, że Indio po prostu stchórzył i wolał wygrać na pewniaka, bo czuł, że nie ma z Mortimerem większych szans. Spójrz na reakcje Indio przed i po pojawieniu się Monco - od pewności siebie w uprzywilejowanym położeniu, po strach. Ewidentnie było widać, że gdy melodia z pozytywki zbliżała się ku końcowi, miał śmierć w oczach.

użytkownik usunięty
Ceglas

Ja ten film uwielbiam jak wszystkie Westerny z Eastwoodem, ale nie wierzę, że takie pojedynki miły w ogóle miejsce (może jakiś 1%?). Pewnie przy pierwszej lepszej okazji strzelali sobie w plecy i po krzyku. Oni byli zimnokrwistymi mordercami i nie mieli żadnych skrupułów.

ocenił(a) film na 7
KotArystokrata

Jak dla mnie Indio nikomu nie dawał równych szans, bo tylko on znał melodyjkę z pozytywki (znał ją również pułkownik Mortimer, ale jako że Indio miał broń pod ręką, a tamten musiał się po nią schylać był bez szans), więc wg mnie Eastwood jedynie uczynił pojedynek sprawiedliwym..

ocenił(a) film na 7
paulin1

to taki prekursor MacGyvera ;)

ocenił(a) film na 8
Larii

i McFly'a! ;)

ocenił(a) film na 7
Hotora86

tego nie znam :)

ocenił(a) film na 8
Larii

Powrót do przyszłości III - ten sam trick. ;]

ocenił(a) film na 6
paulin1

Dobrze, że Ramon nie celował w głowę. ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones