Zastanawiające jest jednak to, że Trump nie lubi homoseksualistów i tych różnych mniejszości seksualnych, a Clint natomiast jawnie mówił, że nie jest homofobem.
Ja jestem prawicowa, a LGBT wspieram. Jedno drugiego nie wyklucza. Wręcz przeciwnie - uregulowane sprawy LGBT oznaczają bardziej stabilne państwo dla mnie.