No jakoś nie mogę się do gościa przekonać, ma w sobie coś strasznie odpychającego, chociaż jako książe Filip poradził sobie dobrze, trudno przejąć rolę po kimś, ale wniósł dużo dojrzałości do roli i to się chwali.
nie sugeruje sie Outlanderem, i nie neguje tego że jest dobrym aktorem, jedynie uważam, że ma w sobie coś odpychającego, nie każdy aktor musi do siebie przyciągać wszystkich..
Tobias Menzies zjada swojego poprzednika w roli Filipa na śniadanie. To jest genialny, charyzmatyczny i intrygujący aktor. Ma charakterystyczną twarz, niby nie piękną ale trudno od niej oderwać wzrok i piękny głos.
Za rolę Filipa dostał nagrodę Emmy. Powinien ją też dostać za Outlandera, bo był najlepszym aktorem w tym serialu.
No przecież napisałam że w roli księcia Filipa był niesamowity i ukłon w jego stronę. Przejąć po kimś rolę jest trudno bo ludzie się przywiązują ale Tobias zrobił to po mistrzowsku. Mam jednak zupełnie inne zdanie o nim niż ty.