Bardzo się cieszę, że powstał taki serial - bez epatowania okrucieństwem, golizną i wynaturzeniami. Mówi w subtelny sposób o ważnych sprawach, chwyta za serce i przy okazji można się wiele dowiedzieć. Robert Patrick - cudowny jak zawsze. Wszystkim zakompleksionym malkontentom z pretensjami do bycia geniuszami mówię - trochę dystansu.
Zgadzam się w pełni!
Trzeba zacząć oglądanie takich seriali od przyjęcia, że TO JEST NA NIBY, jak mówi mój najmłodszy synuś :)
Serial jest bardzo sympatyczny i nie mam przynajmniej oporów, żeby pozwolić na oglądanie go moim starszym dzieciakom. A oni go uwielbiają. Zresztą ja też uważam, że jest atrakcyjnym serialem przygodowym, który świetnie (choć stereotypowo) obrazuje relacje międzyludzkie i obfituje w zabawne sceny komediowe.
Szczerze mnie ten serial bardzo zmęczył, absurdalna fabuła, fatalne wykonanie, średnia nijaka gra aktorska. Przykładem "jakości" jednym z wielu niech będzie odcinek w którym bohaterowie mają za zadanie uratować świadka i dostarczyć go do sądu. Szkoda bo sam temat wydaje się bardzo ciekawy.