Gian Maria Volontè

świetna postać w "Za kilka dolarów wiecej"

niesamowity facet, widziałem z nim jak dotąd jedynie 8 filmów ale w każdej z ról był bezbłędny i
całkowicie inny niż w pozostałych filmach, jedynie w dziełach Sergio Leone'go zagrał podobne
ale świetne role nie ustępując wcale Clintowi Eastwoodowi. Za to już w pozostałych westernach
w których można go oglądać...

Za wcześnie odszedł...

genialny aktor, szczególnie w filmie "Śledztwo w sprawie obywtela poza wszelkim podejrzeniem" 10/10

a On zagrał tylko w 4 takich filmach: Za kilka dolarów wiecej (1965), Za garść dolarów (1964), Gringo (1966) i Faccia a faccia (1967). Wszystkie warte obejrzenia.

Oddajcie zdjęcie z kiepem w mordzie. To była moja fotka, uwielbiam ją :D :(

Właściwie mogę napisać, że jestem dopiero na etapie poznawania jego osoby. Kiedy spojrzy się na jego dorobek, aż dziw bierze, że dziś praktycznie nikt o nim nie pamięta. A szkoda, bo i dobry aktor, i bardzo charakterystyczny. Zagrał w wielu głośnych filmach, ale jak widzę ludziom jedynie kojarzy się (jeśli w ogóle) z...

Bardzo dobry aktor, świetne role w westernach. 10/10

fantastyczna postac.. tworzy on niesamowite postaci złych amigo !! jego wzrok jest niesamowity, zwlaszcza w Za kilka dolarów jako Indio..