średniak mimo mistrza Clinta

W mojej opinii, najlepszy film z udziałem Eastwooda w roli głównej. Sam jako fan muzyki country oglądałem z przyjemnością i zapartym tchem. Świetna fabuła, ogółem historia Reda Stovalla bardzo przypomina mi (poddaną lekkiej edycji) historię legendarnego muzyka country i jednej z najbardziej wyrazistej ikony Honky Tonk...

Clint jako cierpiący na alkoholizm muzyk country w drodze do Mekki w Nashville. Przyjemne w odbiorze, jednak swym poziomem zdecydowanie ustępuje najciekawszym dokonaniom aktorsko-reżyserskim Eastwooda z tego okresu. "Honkytonk man" ma niestety tendencję do popadania w łzawy sentymentalizm, zwłaszcza sceny końcowe są...

Doczekal sie polskiego tlumaczenia tytulu: "Droga do Nashville". Obejrzalem go kilka lat temu, rewelacja, wzruszający film

Zawsze pamiętałem Clinta jako Brudnego Harry'ego lub rewolwerowca z westernów (głównie "Dobry, zły i brzydki") - bo jakby nie patrzeć to jego najbardziej charakterystyczne i najbardziej pamiętne role. A "Honkytonk Man"? Rewelacja! Zupełnie inny Eastwood - piosenkarz country, alkoholik podróżujący do Nashville wraz ze...

Rezyserem i odtwórcą głównej roli jest Clint Eastwood - a on zawsze jest super...

znakomicie opowiedziana historia plus ciekawa,ekspresyjna gra aktorska Clinta Eastwooda, jak dla mnie znakomite dzieło!

Dzisiaj na TCM leciał o 21 i jestem krótko po seansie. Stary film ale jakze swietny pomimo uplywu tylu lat. Clint pokazal ze jest badzo madrym facetem. Poruszyl kilka istotnych tematow. Do tego piekna piosenka o gitarze ktora napisal razem z siostrzencem jadac samochodem.

świetny film, świetna historia i wietny clint eastwood.